Agnieszka Gorgoń-Komor: "Australia niemal wyeliminowała raka". Polska potrzebuje narodowej strategii eliminacji HPV
Czy Polska jest gotowa na wyeliminowanie wirusa HPV i powiązanych z nim nowotworów? Zdaniem senator Agnieszki Gorgoń-Komor – lekarki, parlamentarzystki i doświadczonej działaczki samorządowej – czas najwyższy, by stworzyć kompleksową Narodową Strategię Eliminacji HPV. Inne kraje już to zrobiły. Efekty są spektakularne - czy pójdziemy za ich przykładem? O tym m.in. rozmawiano na debacie eksperckiej poświęconej szczepieniom przeciwko HPV zorganizowanej przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców w Warszawie.
– To nie jest nowy pomysł, ani wyłącznie polska inicjatywa – mówi senator Gorgoń-Komor. – Australia obchodzi w tym roku osiemnastolecie swojej strategii eliminacji HPV. Tam program publicznych szczepień ruszył w 2007 roku i początkowo objął tylko dziewczynki. Dopiero po dekadzie dołączono chłopców. Polska – co warto podkreślić – już na starcie postąpiła bardziej kompleksowo.
U nas program szczepień przeciwko HPV od razu objął zarówno dziewczynki, jak i chłopców. Szczepienia trafiły bezpośrednio do szkół, co znacząco obniżyło barierę dostępu. Ministerstwo Zdrowia wprowadziło też nowoczesne metody diagnostyczne i leczenia raka szyjki macicy, a szczepienia są dostępne bezpłatnie.
Mimo to, jak podkreślają eksperci, poziom wyszczepialności w Polsce nadal pozostaje niezadowalający. Dlaczego?
Senator Agnieszka Gorgoń-Komor nie ma wątpliwości: największym problemem jest brak wiedzy i chaos komunikacyjny.
– Mówimy o szczepionce na HPV, ale dla wielu ludzi to wciąż abstrakcja. Zdarza się, że pacjenci mylą ją ze szczepionką przeciwko pneumokokom (PCV). Dlatego powinniśmy promować ją jako szczepionkę na raka – raka szyjki macicy, a także nowotwory głowy i szyi. To język, który przemawia do ludzi.
To nie są tylko opinie – to twarde fakty. Medycyna oparta na dowodach (EBM) potwierdza: szczepienia przeciw HPV skutecznie chronią przed najgroźniejszymi nowotworami, które rozwijają się w sposób podstępny i bezobjawowy przez wiele lat.
Australia niemal wyeliminowała raka szyjki macicy – i to dzięki szczepieniom. – Nie ma już o czym dyskutować. Fakty mówią same za siebie – podkreśla Gorgoń-Komor.
W Polsce wciąż brakuje spójnej edukacji zdrowotnej. Ani uczniowie, ani rodzice nie są systemowo przygotowani do podejmowania decyzji w sprawie szczepień. A przecież – jak zauważa senator – to właśnie dzieci bywają głosem rozsądku.
– Znam sytuacje, w których to dzieci przekonywały swoich rodziców, by się zaszczepić. Młode pokolenie potrafi być bardzo świadome, ale trzeba im dać narzędzia – edukację, rzetelną wiedzę, rozmowę opartą na faktach, a nie na emocjach czy fake newsach.
Tymczasem to właśnie dezinformacja – łatwa do rozpowszechnienia w mediach społecznościowych – skutecznie podważa zaufanie do nauki i profilaktyki. A szkoda, bo – jak mówi Agnieszka Gorgoń-Komor – mamy wyjątkową okazję: bezpłatną, skuteczną i dostępną szczepionkę, która mogłaby zrewolucjonizować onkologiczną mapę Polski.
Obecnie część działań związanych z HPV znajduje się w ramach „Strategii Onkologicznej 2022–2030”. Ale to, jak podkreślają eksperci, za mało.
– Potrzebujemy wyraźnego, zintegrowanego programu: Narodowej Strategii Eliminacji HPV, takiej jak w Australii, Anglii czy Kanadzie. Ze wsparciem rządu, parlamentu, samorządów, szkół i środowiska medycznego – apeluje senator.
Bo dziś kluczowy problem to nie brak szczepionek – ale niewykorzystanie ich potencjału.
– Matki pytają mnie, jaką szczepionkę wybrać, gdzie ją podać, czy mogą wybrać wersję dziewięciowalentną. Chcą zaszczepić swoje dzieci – ale nie wiedzą, jak. To jasny sygnał, że kuleje komunikacja – mówi.
– Pracuję w Centrum Onkologii i widzę pacjentów, których można było uratować. A mimo to trafiają do nas za późno – mówi senator Gorgoń-Komor. – Dlatego podpisuję się obiema rękami pod promocją szczepień. Bo one naprawdę ratują życie.
Szczepienia przeciw HPV to nie kwestia modnej kampanii – to konieczność. To szansa na uniknięcie tragedii, która może dotknąć każdego. Bo skoro mamy szczepionkę na raka – to jak możemy z niej nie korzystać?
Aktualizacja: 21/05/2025 06:30
politykazdrowotna
